Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...choć mrok, choć noc...

Po raz kolejny rzucasz na kolana
raz jeszcze zęby zaciskam w rozpaczy,
nie zabliźniona jeszcze dawna rana
a już kolejna moje sny zobaczy.

Schylone czoło kurz otuli z drogi
i mapę nową łza na licu stworzy,
w sprzeciwie trwają obolałe nogi
i gniew jak szakal zęby jutrzni szczerzy.

Powstaje z martwych cielista powłoka
myśl jak kaganek chybotliwa wznosi,
i nakazuje ruszać gdzie prowadzi droga
gdzie żadna gwiazda nad czołem nie świeci.

Przydrożny głaz więcej daje z siebie
gdy dłoń strudzona spoczynku uprosi,
pod obiecanym nie zakwitnie niebie
zdeptany los oczu nie unosi.

Raz jeszcze wstanę i odszukam dali
raz jeszcze pięści zacisnę w uporze,
nie kłam mi życie, że się światło pali
gdzieś tam daleko w człowieczym ugorze.

autor

smutne oczy

Dodano: 2008-03-27 13:03:29
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »