choć na chwilę
zapachy lata i szept wiosny
w tańczących włosach wiatr pochował
w zielonych oczach polnej łąki
przymrużył szelma wszystkie słowa
nutą konwalii i poziomki
rozświetlił niebo snów kolorem
a wszystkie myśli - telegramy
zaplątał w maki i kąkole
pozbierać słowa jak motyle
wśród polnych kwiatów wiatr dogonić
napisać wierszyk o miłości
i usnąć w niebie twoich dłoni
autor
zcibarg
Dodano: 2010-05-05 17:48:24
Ten wiersz przeczytano 1161 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Ostatni wers wydaje mi się, że gubi się tutaj trochę
rytm. Wiersz jest bardzo ciepły i delikatny.
Bardzo ładnie, miły w odbiorze, życzę dużo takich
wierszy, wzniosłych i delikatnych:)
Bardzo zmysłowo ujęta w słowach chwila, a i wykonanie
mnie ujęło.
Panie Grabicz...cudowny wiersz...ale ty wiesz już ,że
lubię twoja poezję...
to marzenie w całym wierszu płynie Jest piękne niech
się spełni:)
czuć to ciepło bijące od wiersza.. ;) aż idzie się
rozmarzyć ;)
hihi, no i takim klimatem dobrze jest trzymać poziom
przeczytałam i z lubością przymknęłam oczy :-)
przepięknie napisane :-)
"wśród polnych kwiatów wiatr dogonić"
Za ten jeden fantastyczny wers gorąca pochwała.
pozdrawiam :)
Za tą piękną miłość zostawiam plusa i życzę jej jak
najwięcej. Pozdrawiam Cię:)
A owszem, przydałoby się choć na chwilę, ciepło w
wierszu, to tym bardziej. Wiersz na tak.