Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chochołowej pannie

Zasypiają drzewa cicho bez pośpiechu
porzucają twarze pożółkłe w bezdechu.

Pająki mgły niosą niosą pajęczynę
obleką welonem chocholą dziewczynę.

Zanim dzień się stoczy z winem do zachodu
zapadną w czeluście śniącego ogrodu.

A ogród odchodzi jeżom marzną nogi
zawróćże jesieni wszak jesteś w pół drogi.

Niosą jeże liście niosą kłaki trawy
zakopią głęboko – jeden z nich kulawy.

Październik krwi żądny krwawią ręce w różach
parzy się herbata na skraju podwórza.

Herbata różana wiatr się skrada z pola
rozdmuchuje liście – jeżowa niedola.

A ten co kulawy spod liści przegnicia
wychynął i słucha serca domu bicia.

Jesień pod próg wpełzła i przegania ptaki
przelatują wróble każdy byle jaki.

Szary byle jaki cieplej przy kominie
zbierają na wiano chocholej dziewczynie.

Niosą jeże liście niosą pióra ptasie
na słotną pogodę na gniazda przydasie.

Niosą sieć pająki łowić będą smutki
chochołowej pannie dzień na płacz za krótki.

Wplątana w rozstaje i w jeżowe drogi
nie gardź nią jesieni – marzną bose nogi.

autor

Ewiann

Dodano: 2017-10-04 13:50:19
Ten wiersz przeczytano 959 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

koplida koplida

Bardzo ładny wiersz.

anula-2 anula-2

"Dziadami" zaśpiewałaś, Wernyhory Chochołem,
a ja przy szklanicy winka, siedzę sobie za stołem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »