Chochołowej pannie
Zasypiają drzewa cicho bez pośpiechu
porzucają twarze pożółkłe w bezdechu.
Pająki mgły niosą niosą pajęczynę
obleką welonem chocholą dziewczynę.
Zanim dzień się stoczy z winem do
zachodu
zapadną w czeluście śniącego ogrodu.
A ogród odchodzi jeżom marzną nogi
zawróćże jesieni wszak jesteś w pół
drogi.
Niosą jeże liście niosą kłaki trawy
zakopią głęboko – jeden z nich kulawy.
Październik krwi żądny krwawią ręce w
różach
parzy się herbata na skraju podwórza.
Herbata różana wiatr się skrada z pola
rozdmuchuje liście – jeżowa niedola.
A ten co kulawy spod liści przegnicia
wychynął i słucha serca domu bicia.
Jesień pod próg wpełzła i przegania
ptaki
przelatują wróble każdy byle jaki.
Szary byle jaki cieplej przy kominie
zbierają na wiano chocholej dziewczynie.
Niosą jeże liście niosą pióra ptasie
na słotną pogodę na gniazda przydasie.
Niosą sieć pająki łowić będą smutki
chochołowej pannie dzień na płacz za
krótki.
Wplątana w rozstaje i w jeżowe drogi
nie gardź nią jesieni – marzną bose nogi.
Komentarze (18)
piękny wiersz, wspaniałe metafory i rytm słów :-)
Witaj Ewo.... nie udało mi się jeszcze zabłądzić pod
twą strzechę....
miło, że to ty mnie odszukałaś...
a ja się ciesze, bo klimat takiego właśnie wiersza
jest miodem dla mnie...lubię te style, ciepłe, płynne
i dokładnie oddające sens wiersza....
kiedyś mnie uczono, że wiersz jest jak książka - ma
wstęp, sens prawidłowy i zakończenie, a nie kilka słów
wyrwanych z kontekstu... no, ale wszystko się zmienia
i nowe mody przychodzą...
cieszę się, ze tu trafiłam..
miłego dnia zyczę
Piękny, melancholijny wiersz.
pełen smutku melancholii i jakiegoś wewnętrznego
ciepła a po za tym piekny jest
Interesujący wiersz pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba!
Fajnie, o tej pannie :)
Pozdrawiam :)
Witaj
Uroczy wiersz.
Czytam z niekłamaną przyjemnością.
Mnie sie rowniez podoba, bardzo.
Pozdrawiam:)
Bardzo pięknie dystychem. To lubię :)
przelatują wróble każdy byle jaki.
czyżby? wróble są piękne!!!
:):):):):)
Bardzo ładnie. Miło poczytać.
Ładna melancholia.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny wiersz jesienny. Szczególnie spodobało mi
się: "na gniazda przydasie" :)
Pozdrawiam :)
fajny wiersz pozdrawiam