Chodź pójdziemy...
Chodź pójdziemy złapać światło
w kształtach swych nieobliczalne
może błyśnie w smug wachlarzu
dając piękno nam bezpłatnie
może wzniesie się z fantazją
jeszcze dotąd nie spotkaną
rozpuszczając magii pukle
wyzwoloną z serca gamą
i jak pnącze poprzez granat
zaszeleści wzniesie w górę
chcąc przez jedną lśniącą chwilę
księżyc dotknąć jak najczulej
Dziękuję magdo* Dziękuję "bomi" ... bardziej czytelnie
autor
Maryla
Dodano: 2013-01-27 19:53:26
Ten wiersz przeczytano 2705 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Pięknie. Rymów zazdrościć wypada - świetne.
"dając piękno nam bezpłatnie":)+
Piękny wiersz na dobranoc, który jest jednocześnie
romantycznym zaproszeniem w podróż pod niebo :)
Piękny wiersz,cudne metafory.
Ja czytam sobie rozpuszczając magii pukle, bo zbyt
blisko mi słowo smuga. Pozdrawiam ciepło.
Ładnie z tym księżycem w tym wierszu, lśni poezją.
Pozdrawiam :)
księżyca dotykać moje marzenie:)
Zaproszenie, któremu trudno odmówić.
Dziękuję, za niesztampowy komentarz.
Pozdrawiam:)
Z radością pójdę z Tobą do tego światła pełnego
najcudowniejszych wrażeń:) Ściskam Cię nieustająco
mocno i serdecznie:)
Piękne marzenie.. Pozdrawiam..