W chorobie być z tobą...
Poświęcam mojej przyjaciółce...widzę jak z sercem i miłością, każdą chwilę spędzoną z mężem uważa za Dar Boży...(chory na alzheimera)
W chorobie być z tobą, nic więcej
nie pragnę...
potem w zadumie ukryj się swojej,
pozwól mi kroczyć u boku twego,
to dla mnie tak ważne...zaufaj mi
nie zostawię cię samego...
chcę być jak dawniej by kochać,
nie chcę być tylko twoją ozdobą,
nie opuszczę cię...
będę walczyła z twoją chorobą,
nie dam ci zginąć...
w twym świecie, choć dróżką wąską
pozwól, bym tam dreptała,
bym tam była...
nie ważne gdzie myślami odpłyniesz,
z tobą chcę być...my we dwoje
w tej wielkiej chorobie...
kochanie bądź pewny, że przy mnie
nigdy nie zaginiesz...
Stella...
Komentarze (17)
Bardzo, bardzo piękny wiersz.
Taka miłość wart jest nagrody Boskiej. Tak być
powinno. Pozdrawiam.
Wspaniałą masz przyjaciółkę
i ładnie ujęłaś to w wierszu.