Chrystus złożony do grobu
Pustostan zerwany tynk i panele,
zimno, kolorowo to już nie będzie.
Pasy za dwóje,
klapsy na Buddę, złamasy od linijki.
Wakacyjnych dekoracji brak.
Gdzie mama i tata, pies i kot,
przedwiośnie i maj
rzeź i mord!?
Cofnij się rozbieraj
oddawaj to moje!
Tak nie krzyczy kolega, przyjaciel.
Ubrana na cebule
opalona złazi skóra,
oddychają solone mięśnie.
W dużej lodówce
zmieścił się wygodny leżak.
Nie myślisz a znalazłeś,
kulisty piorun wali w sentymenty,
błysk w oku,
śmierć kliniczna,
gdzie tam z Nim leziesz?
Narysuj sobie słońce z roześmianą buźką
i Jego w aureoli,
będzie naprawdę gorąco.
W Wielką Sobotę o północy
najdłużej biją dzwony
policzyłem to o jedno słowo,
które stało się ciałem, bliżej,
szkoda ze św. Paweł
nie uczy matematyki.
Na razie nadchodzi burza
starach ma wielkie oczy
i zrywa kołdrę w nocy,
jak by co
to chowaj się z psem do łazienki
i myj ręce.
Sprawdzimy prognozy,
damy znak
i czekamy na przejaśnienia.
Pamiętasz Chryste?
Cierpliwość jest cnotą.
Cykl "Droga Krzyżowa" stacja 14
Komentarze (9)
Janina Kraj Raczyńska Chodziło mi zakończenie cyklu.
Pomyślałem że może ktoś inny, inaczej opisze Drogę
Krzyżową. Pozdrawiam
/"Skończyłem, rozpoczynaj."/
Oj, mało pokory w Tobie ... życie jeszcze nie raz
przeciągnie Cię po dnie ...
Oby nie - dobrego czasu życzę.
Poniosło, czasami trudno mi się zatrzymać. :-)
Ja Cię kręcę, poniosło Cię.
Dziękuje za wspólną podróż po stacjach Drogi
Krzyżowej, za cenne uwagi i komentarze.
Skończyłem, rozpoczynaj.
Kłaniam się i pozdrawiam.
Janina Kraj Raczyńska
Nigdy nie jest za późno na porzucenie grobu,
odsunięcie głazu i poszukiwania Boskiego Domu, nawet
gdy jeszcze trochę to potrwa. Dziękuje za komentarze i
pozdrawiam.
szara mgła Dziękuję i pozdrawiam :-)
Chyba najdłużej zastanawiałam się co napisać w
komentarzu...
Ziarno musi obumrzeć by wydało nowy plon ... ze starym
skuwamy się na różne sposoby, by nie dotknęły nas
zmiany ... po co szukać nowego wroga.
Inaczej - każdy ma swoją ciemną dolinę, swój grób,
spychani przez innych, przejść musimy sami, by
odrodzić się w nowym.
Po co to wszystko - nie wiem, może to warunek rozwoju
...
Kolejny fantastyczny :-)