Chrześcijanka

Ja tytuł wzięłabym w cudzysłów lub opatrzyła znakiem
zapytania.

w wierszu opisane jest zachowanie człowieka w kościele
i poza jego bytowaniem
może skomentuję tak
każdy człowiek ma swoją drogę do Boga
podam przykład w drodze krzyżowej kroczy męższczyzna i
ma przecię tą twarz leje się krew na znak cierpienia
Pana
jeden powie normalne a drugi nie

Tytuł jest świadomie nadany.

Prawdziwa chrześcijanka tak nie postępuje,tylko
dewotka,zmieniłabym tytuł.Pozdrawiam.

Oj świetny wiersz!! Wielkie brawa za poruszenie
tematu. Nawet tu na beju jest jedna taka, agituje na
swój portal katolicki a bluzga ile Bozia da na język.
Między modlitwy wkłada plugawe słowa ale w pierwszym
rzędzie w kościele siada. Według niej obgadywanie i
fałszywe dawanie sobie punktów to nie grzech byle do
góry na piórka-Bóg przecież tego nie widzi:)))

modli się pod figurą a diabła ma za skórą..

Jedyne czego brakuje mi w wierszu to rymów. Tematyka
niezwykle aktualna i słusznie, że ją poruszyłaś.

By innych brała cholera, diabeł takie na posłańców
wybiera.

No tak, przykry obraz z życia wzięty...

Sylwia nie rozumiem co ma wspolnego prawdziwa wiara w
Boga z pierwszym rzedem lawek w kosciele i dewocja.
Uwazam ze wiare nosi sie w sercu. Osoba , ktora
naprawde wierzy nie ma powodow aby sie z tym obnosic
o szpanowac w niedziele. Jako Chrzescijanka uwazam ze
ten wiersz jest troche raniacy w uczucia tych ,
ktorzy naprawde w tego Boga wierza. Tylko ze inaczej
po cichu bez ostentacyjnosci ...a moze te osoby nie
maja prawa pomyslec o sobie .... Chrzescijanin ?

wiara to nie tylko modlitwa i spowiedź tylko droga
człowieka ku dobru i miłości Wiersz mocny przeciw
fałszywej pobożności Wartościowy

Świetnie napisany wiersz oddający jak najbardziej
obraz naszego bardzo chrześcijańskiego społeczeństwa

To nie chrześcijanka tylko dewotka. Znam jedną taką
osobę. Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą.