Chwila namysłu.
Nie mów, że kochasz,
Póki nie zrozumiesz,
Czym w życiu jest miłość,
Bo zginie Ci w tłumie.
Będzie po ulicach
Samotnie się błąkać,
Jak człowiek bez dachu,
Swego szukać kąta.
Samotna, w rozpaczy
Otulona kocem,
Spędzać będzie w oknie
Wszystkie puste noce.
Szukać będzie ciepła
Dla swych zmarzłych dłoni,
Pocałunku dla oczu
Tam gdzie łza, łzę goni.
Nie rzucaj wiec pustych słów
Co nic nie znaczą
Bo dla kogoś, kiedyś
Staną się rozpaczą.
Kiedy wreszcie pojmiesz,
Co miłość już znaczy,
Weźmiesz szczęście w dłonie
Przytulisz doń skronie.
I wtedy zrozumiesz,
Jak wielka to siła,
Co szukając dobra
Dwa serca złączyła.
Komentarze (1)
Trafnie opisana miłość- czytelny wiersz, ładne rymy,
dobrze się czyta!