Chwila przed śmiercią

Na dzien dzisiejszy odczuwam klimat z twojego wiersza,
jego dramatyzm I bezsennsownosc zycia / pozdrawiam

Owszem, już odpisuję:) Cóż... Nie będę ukrywał, że
wiersze nie należą do najweselszych; Różne wydarzenia
w życiu powodują u mnie taki nastrój,a przez pisanie
mogę dać temu upust. Dzięki temu czuję się
oczyszczony z tego wszystkiego co mnie boli. Jeśli
chodzi o sposób pisania, to nie będę ukrywał, że
inspiruję się Wojaczkiem, czerpię z dekadentyzmu, może
odrobiny z romantyzmu. Z mojej strony mogę obiecać
tylko tyle, że pojawią się inne wiersze, nieco mniej
wprawiające w przygnębienie, jednak póki co pozostaje
przy tym co tworzę:) Kwestia opowiadań wygląda u mnie
dosyć podobnie, ale mniej drastycznie. Dziękuję Wam za
komentarze i za pouczające słowa - na pewno z czasem
zaowocują :)Pozdrawiam ciepło!:)

samotność przebija z kazdego słowa...

Przeczytałam prawie wszystkie twoje wiersze,i
odniosłam wrażenie że czytam ciągle jeden długi,w
którym jest tylko krew, łzy,rozpacz,bezsens
życia,śmierć
Twojego długiego opowiadania zaś nikt nie
skomentował,gdyż chyba nikt nie miał ochoty go czytać
i fundować sobie popsucia humoru.
Być może masz powody do takiego wisielczego
nastroju,ale nie częstuj nim wszystkich wokół.
Pomyślisz może"to nie czytajcie"
ale tu nie o to chodzi.Czy to,że
pod wierszami masz tek mało komentarzy,nie dało ci do
myślenia?Pozdrawiam,i mam nadzieję,że napiszesz kiedyś
coś
co nie będzie straszyć.

Prawie wszystkie twoje wiersze przepełnione są
goryczą, partnerki szukają kogoś pogodnego, patrzącego
do przodu-samotność to uwielbia, znajduje w tobie
przyjaciela pogłębiając smutek.
Rozejżyj się w około i napisz o tym ale patrząc innym
okiem, nawet starcy mają pogodniejsze spojrzenie na
nasz czasem okrutny świat-powodzenia GC

Musisz być bardzo samotny skoro piszesz takie wiersze.

smutna taka chwila gdy nie ma kto za dłoń złapać by
poczuć ciepło w ostatniej sekundzie jaki chłod za
życia taki sam cłód po śmierci w:)

Jakże rozpaczliwy wiersz.W młodym człowieku tyle
smutku.Co się dzieje.Pozdrawiam.

Znowu bardzo smutny wiersz. Jesteś tak młody, a
wiersze masz tak bardzo pesymistyczne. Gdzie radość
jest?
Pozdrawiam. Zechciej odpowiedzieć na komentarze czasem
.:)