Chwila samotności
Nie chcę już słuchac szeptów, słów.
Nie chce czuc tego ciężaru.
Drżącymi dłońmi zasłaniam
oczy;
nie chce nic widzie i tu byc.
Wyciągam niepewne ręce przed siebie
by znałeźc swoje miejsce.
Biegnę przed siebie,
biegne by aż tchu brakuje;
biegne, potykam się... o kolejny los
życia
Uciekam do samotności
do bycia sam na sam
ze swymi myślami, pragnieniami.
Zapominajac o całym świecie.
Pozwól choc na chwilę pobyc w smutku,
pozwól samej osuszyc łzy,
pozwól pobyc tu samej jedynie...
........................................
Wśród ciszy, pustki,
zamykam cicho drzwi i zostaję sama
pośrodku drogi.
W strugach deszczu kolejne krople łez
spadają;
kolejny czas na to by pozosatc
na chwilę samą -
jedynie ja, mój smutek
i poplątane puzzle myśli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.