Chwila szczerości
scenka rodzajowa
- Powiedz, że nie chodzi tylko o seks
a o łyk porannej kawy z mojej filiżanki,
że lubisz, gdy wychodząc nago z łóżka
wkładam twoją koszulę i zostawiam
nęcący zapach mojego ciała.
Potwierdź, że między nami wydarzyło się
coś ważnego. Bez wahania odrzekł;
- Chciałbym, żeby tak było...
Dym papierosa piekielnie gryzł w oczy,
w milczeniu turlała po blacie stołu
pustą butelkę po czerwonym winie...
Po namyśle podjęła ostateczną decyzję,
powstrzymując się od łez, bez słów,
środkowy palec skierowała w stronę drzwi.
Zawiłe meandry spraw sercowych.
autor
_wena_
Dodano: 2014-10-17 19:10:42
Ten wiersz przeczytano 3385 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (88)
Dobry wiersz! Miłego Wandziu:)
Wandziu wpadłam do Ciebie z pozdrowieniami życzyć Ci
dobrej nocy i radosnego poranka
Pięknie dziękuję za odwiedziny
i ciekway madry komentarz
Miałam go dzisiaj usunąć ale doszłam do wniosku i
niech sobieten wierszyk banalny rozgadany dalej tu
pożyje
Może coś tam pozmieniam ...
Jeszcze raz pozdrawiam :)
smutne
Wandeczko zapewne w takich spotkaniach to raczej
chodzi o?????
pozdrawiam milutko :)))
Dziękuję wszystkim za przeczytanie i ciekawe
komentarze. Pozdrawiam was serdecznie :) Areczku :))))
Tak niestety bywa w związkach.Nie zawsze wychodzi jak
się chce
Pozdrawiam cieplutko paaa
Taki związek, to lepiej jak najszybciej skończyć.
Świetnie napisane. Pozdrawiam Wenuszko. :)
chcieli oboje a wyszło inaczej
tak bywa seks nie zawsze główną rolę odgrywa
bardzo filmowo z dymkiem papierosa w tle
pozdrawiam
Przeczytałam, wnioski wyciągnęłam dla siebie z
wiersza, pozdrawiam :)
Dzięki Teresko, wzajemnie, życzę ci samych słonecznych
dni :):):)
Mariat, może jej winą było to, że zadała się z
nieodpowiednim facetem, wcześniej był dla niej miły,
ale co tam, to tylko film. Dzięki za komentarz :)
I tak bywa Wandeczko,pozdrawiam kolorami je3sieni :)
Szczerość boli tylko tych, co mają coś na sumieniu.
Bywa i tak, że ta druga strona uważa iż ona PRAWA od
lewej do prawej, bezkrytycznie w siebie i tylko w
siebie wierzy, wszyscy inni to wg niej mniej niż zero.
Wtedy - ręce opadają.
Mocny wiersz Weno . Pozdrawiam niedzielnie .
Ostro wenuszko, podoba mi się-:) Miłego wieczora:)