Chwile

Zero zaufania do ludzkosci
chwile spędzane w samotnosci
Czasmi razem z mymi metalami
przechadzam sie szarymi ulicami
Odpychani przez spoleczeństwo
Skazani na swe potępieństwo
Ciesze sie kazdą chwilą
nim wszytkie przemina
Kazdy pocalunek ,dotyk dziewczyny
pozostaje w pamięci jako gest mily
Odurzeni heroiną i browarami
siedzimy w kanjpie zawsze sami
Bezsensy ,zaplątane w głowe
Ludzie mówią że nic nie robie
A po zyć aktywnie ,gdy nie ma dla kogo ??
po co stawiać nogę za nogą ?
każde wydarzeie w pamieci resjestruje
i wspomnienia na kartkach maluje
Aby potem gdy nadejdzie śmierć
Co Wspominać mieć
Lat 20 juz na karku
problemów milion na barkach
lata mijają ludzie odchodzą
Zalujesz tych co zawodzą
Tych ktorzy cie opuscili
dla upojnych alkocholem chwili
Pamietasz tych co zginęli
lecz do smierci cie nie zpaomnieli
Tych ktorzy noz w plecy wbili
i twe szczęcie zabili
Przeglądam zdjęcia,czytam listy
Pamietam zawsze o swych bliskich
Śluże pomocą podając rece każdemu
A z problemami radze sobie samemu
Setki razy przybity do ziemi
jednak nie potrafia mnie zmienic
Pamietam kazdy dzien ,kazde piwo
i zyje upojony chiwlą
kazdy cios i rozlew krwi
Kazde otwarte bondz zamkniente drzwi
dzienkuje wszytkim za moje chwile
te zle i te cudnie mile

autor

Auri

Dodano: 2005-08-12 21:19:44

Ten wiersz przeczytano 538 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie