Chwilowa ochota

Czasem trzeba pozwolić, choć szkoda samotnej
"stokrotki".
serdeczności ślę, Mariolko,
a wiersz mi się podoba, jest niezwykle życiowy :)

Wzruszający pełen tęsknoty sen...
pozdrawiam ciepło :)

Interesująca refleksja napisana pięknymi wersami,
pozdrawiam serdecznie.

Tak refleksyjnie i nieco przewrotnie w tym śnie,
wierszu, w tej Miłości.

A dlaczego odleciał, zostawiając biel płatków,
zwiędnie stokrotka w marzeniach, na ostatku.

Pozdrawiam Mariolo, czyżby zostały nam tylko marzenia
senne?

Sen zatrzymać go jak najdłużej...pozdrawiam serdecznie
uniknie się rozczarowania na jawie:)+

Z całego serca pięknie dziękuje kolejnym Gościom za
wgląd i wpis
pogodnego wieczoru życzę:)

podziwiam Twój zapał do pisania o miłości. moje
wiersze o miłości już dawno nie mają pokrycia ani we
śnie, ani w realu.
pozdrawiam Mariolu :)

Delikatna stokrotka przywiązana do miejsca, na którym
rośnie obwołany ptak wąchający coraz to inny kwiat.
Żadna stokrotka, która się w nim zakocha, nie będzie
szczęśliwa.
Dobry wiersz Mariolu. :)
Ślę moc serdeczności.

Ciekawa refleksja. A wiersz... jak kazdy Twoj -
piekny.
Serdecznosci, Iris :)

Dlaczego ja śnię tylko koszmary...ech :-( Świetny
wiersz :-)

To,, i tak ciebie nie lubię,, wygląda mi na droczenie
się :) a wiersz piękny.
Pozdrawiam Mariolko :*)
☀

Pięknie dziękuje następnym Gościom za poczytanie i
pozostawiony ślad
miłego wieczoru życzę:)

Mariola, kiedy mamy takie sny pragnieniami spowite, a
jeszcze w imię miłości pozwalamy odejść ukochanej
osobie to świadczy, że ta miłość jest bardzo
dojrzała:)
Jak wiemy nie ma nic na siłę...


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Ciekawy wiersz Mariolko...pozdrawiam;)