Ciągły
Ciągły bieg bez ustanku
bez wytchnienia chwili
Praca pochłaniająca prawie
każdą chwilę
Chciałbym zwolnić
przystanąć
Lecz wtedy pytanie sobie zadaję
Co zrobisz gdy znowu myśli w twej głowie
się kłębić zaczną?
Jak radę dasz?
Czy wytrzymasz?
Boję się ich
boję się walki z nimi
Więc pędzę szybcij i szybciej
by nie dościgły mnie...
autor
grzes1971
Dodano: 2008-03-01 23:24:04
Ten wiersz przeczytano 1089 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Oj znam to...rzucić sie w wir pracy...w wir zajęć zeby
nie myśleć o tym co boli,co siedzi w głowie...Ładny
wiersz