Ciałem w ciało
Kołyszę się lekko
w rytm melodii starej,
wtapiając się ciasno
ciałem w twoje ciało.
Szczelnie cię oplatam
kobiecością swoją,
i błądzę po piersi
niewidomą dłonią ...
Moje głodne nozdrza
wdychają twój zapach
karmiąc się do syta
tym smakiem niezwykłym ...
Czuję jak pulsuje
krew w twoich tętnicach,
jak rozprężasz płuca
oddechem zbyt szybkim ...
Rozpalone ciała
wolnym ruchem bioder
uczą się od siebie
rytmu miłosnego.
Zamykam swe oczy
mgłą wieczorną zasnute
Myślę:
Jaki będzie finał
tańca tego ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.