...cichy odglos...
placz
i znow cichy odglos kropel
uderzajacyh o posciel
odglos ktory tak dobze znasz
to on Cie tak rani
swiat
milosci
to jej jest Ci tak bardzo brak
Slowa
tak czesto slychac je
choc wiekszosc
bez znaczenia, znika gdzies
Kolejna noc
tylko Ty i swiatlo swiec
brak czulosci
czujesz tylko chlod
Poranek
slonce ledwo sie tli
za oknem pada
w Twojej duszy tez
Marzysz o tym
marzysz caly czas
a swiat nie pozwala
spelniac marzen nam
Znow nie mozesz patrzyc w lustro
oczy opuchniete od lez
kolejna noc nie przespana
kolejny pochmurny dzien
Tam gdzie szczescie
nie ma Cie
Tam gdzie milosc
tylko pyl
Godziny
coraz dluzsze sa
dotykasz okna
znowu chlod
Wiednie juz swiat
jesien
liscie spadaja z drzew
zimno wszedzie jest
Szary swiat zalewa
znowu Twoj placz
cichy odglos
ktory tak dobze znasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.