Ciebie dwóch
Dobro potrafi góry przenosić i dawać wszystko co najpiękniejsze... Zło niszczy wszystko i sprawia ból... Jeśli nie kocha się naprawdę, to Zło zwycięży...
byłeś ostoją spokoju
dobrym duchem
ciepłym snem
płynie w inną stronę połowa Cię...
gdzieś ku złu
i nienawiści
w gniewne słowa
nieprzyjazne myśli
Hołdujesz z całą mocą
śmierci i zniszczeniu
karmisz się bólem
oddychasz cierpieniem...
w piekło skaczesz
by za chwil parę
znów być w niebiosach
znów stać się Aniołem
cierpi wtedy Twoja dusza
za cały ból zadany
szczere uczucie
przepraszasz
za każdy cios
i cały ból zadany...
Ciebie jest dwóch
z cukru i z goryczy...
znam Was obu - dlatego tak bardzo Cię kocham...
Komentarze (1)
Formę wiersza nie mnie oceniać ale treść daje wiele do
myślenia. Gdyby tak głęboko spojrzeć w siebie to w
każdym z nas dwóch drzemie.