ciemność
w szarościach nadchodzącej nocy
zrodzona w mdłym lata zapachu
gdzieś pośród różowych hortensji
świtu nadejścia niepewność
autor
zuza n
Dodano: 2016-07-22 22:51:04
Ten wiersz przeczytano 1150 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
A ja słyszę za oknem koncert smyczkowy świerszcza.
Pięknie ujęłaś porę przedświtu. Serdeczności.
Tego lata przeważa krwisty zapach