Cień
Odziany w zniecierpliwienia stroje
krok za krokiem posuwa się za ciałem.
Drwina na ustach panuje,
tak chętnie chce być wzniosłym.
Chociaż jest tylko odzwierciedleniem,
kopią rzuconą na powierzchnię tajemną.
Mocno uczepiony do podłoża,
pozostanie tylko pozycją zgubioną.
autor
elka
Dodano: 2015-06-06 11:17:01
Ten wiersz przeczytano 1278 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
refleksyjnie :)
Tak nie będzie cienia nie będzie nas
ciekawe. pozdrawiam
Smutny raczej żywot cienia,
więc się w niego nie zamieniam!
Pozdrawiam!
nie będzie cienia nie będzie też nas
pozdrawiam:)
jak zniknie słońce zniknie tez i cień
pozdrawiam:)
Ciekawie:)
ładna refleksja
no fajnie...jest do refleksji elka:) pozdrawiam
:) pozdrawiam Elu
Ciekawa refleksja
Ciekawie...
Czy w piątym wersie nie powinno być "jest" zamiast
"jesteś"?
on nas ma ciągle
w oku spojrzenia
żebyśmy czasem
nie wyszli z cienia:)
pozdrawiam pięknie:)
Plusik :)
Bardzo ciekawie.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)