Cień i ja
Mojemu Cieniowi
Przyjacielem jestem cienia,
Można rzec, że vice versa.
Z biegiem lat się to nie zmienia -
Opisuję to w tych wersach.
Towarzyszy mi dość często,
Idąc z boku, z przodu, z tyłu,
Przejawia się czernią gęstą
Na tle ulicznego pyłu.
Czasem tramwaj go przejedzie,
Lecz nie dozna przy tym szkody.
Czasem rzygnie wódzią z śledziem,
Potyka się o przeszkody.
Raz jest z tyłu a raz z przodu,
Wchodzi ze mną do pokoju.
Towarzyszy do ogrodu
Tak jakby pragnął spokoju.
Odchodzi, lecz zawsze wraca
Jak sumienie do grzesznika.
Wie, co znaczy trud i praca,
Gdy przy świetle śpię nie znika.
Wierny jest. Przy pożegnaniu
Ujrzy go rodzina w trumnie.
On, przy świecy migotaniu
Wtuli się do zwłok mych dumnie.
autor
Sławomir.Sad
Dodano: 2017-06-07 06:49:45
Ten wiersz przeczytano 2796 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Fajny wiersz, ale ostatnia zwrotka moim zdaniem za
bardzo dosłowna.
Gdyby owszem napisać o śmierci, ale tak trochę "mniej
wiążąco", na przykład:
Wierny jest. Przy pożegnaniu
Ujrzy go rodzina przy mnie.
On, przy świecy migotaniu
Spłynie mi na oczy dumnie.
Pozdrawiam.
Dobry pomysł, podoba mi się.
Popieram sugestię milyeny, aby pozbyć się "w" z
"wtuli", może:
/Wierny jest. Przy pożegnaniu
ujrzy go rodzina w trumnie,
gdy przy świecy migotaniu
tuli się do mych zwłok dumnie./
Miłego dnia
Dzięki Sławuś za miotłę Przyleciałam na niej by
przeczytać ponownie Twój wiersz i skraść cień bo u
mnie ukrop i ocean słońca
Łap promienie :)
Ciekawy wiersz...on najwierniejszy! pozdrowienia: dla
Ciebie i Twego cienia :)
Ciekawy ten Twój cień...
Pozdrawiam serdecznie i promiennego dzionka Sławku:)
Podoba mi się ta refleksja na temat własnego cienia:)
Pozdrawiam
Lubie cienie wiec podoba mi się Twój wiersz Sławku
Pozdrawiam
Kolejny, ciekawy wiersz.
Ładna melancholia.
Pozdrawiam
Ciekawe spojrzenie!
Ostatni wers bym nieco zmieniła, bo wtulamy się raczej
/w/, a nie /do/
Pozdrawiam :)
świetna melancholia...jednak pośmiałem
się...przepraszam;):) pozdrawiam Sławomir
Tak, ten nasz cien, chodzi za nami, jak cien,
zapominamy o nim, ze zawsze jest, z nami, jak
najlepszy przyjaciel, w kazdej zycia sytuacji.
Podoba sie temat, ciekawy.
Pozdrawiam, serdeczxnie.:)
To taki trochę Anioł Stróż:)
Nieodłączny.
Pozdrawiam
Do moich też się przytuli
Pozdrawiam:-)
No proszę i cień doczekał się wiersza w ciekawej
treści.Pozdrawiam.