cień moich marzeń
gdzie się spotkamy,
gdzie razem być mamy,
jak długo każesz czekać Kochany,
nie żyjmy ciągle obok siebie,
w swoje marzenia zapatrzeni,
więc zanim sie spotkamy w niebie,
bądzmy ze soba tu na ziemi,
ja Ciebie kocham jakim jesteś,
a jesteś marzen moich cieniem,
i Ty mi sie ciągle śnisz po nocach,
jesteś mym życiem i spełnieniem,
więc już nie czekaj na dzień lepszy,
bo czas tak pędzi nieubłaganie,
więc sprowadz nasze sny na ziemię.
niech się marzenia staną ciałem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.