Ciepła dłoń (podziękowania dla...
Tyle trudnych chwil
gorzkich łez
i nieudanych prób.
I zawsze ciepła dłoń
mojej mamy.
Kolejny nieudany krok
odrobinę radości
i znów coś nie wyszło
jak na złość.
I zawsze ciepła dłoń
mojego taty.
Nawet gdy odwraca się
odemnie cały świat
oni zawsze
przy mnie są
moi rodzice.
autor
Margeritka
Dodano: 2009-01-05 08:01:25
Ten wiersz przeczytano 699 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
fajnie miec dobrych rodzicow. GRATULUJE IM TAKIEJ
CÓRKI ..;)
Obyś miała w Nich oparcie jak najdłużej :)
Ode mnie wszystkie cnoty się odwróciły. Nawet nie
pamiętam czy były??
Piękny wiersz w hołdzie rodzicom nie zawsze docenianym
przez dzieci,Ty to zrobiłaś uroczo:)
Tacy właśnie są prawdziwi rodzice, niezależnie od
powodzenia Twoich kroków, oni zawsze Cię pocieszą i
naładują nową energią. Nie zrażaj się, każdy z nas tak
miał, że nie wszystko wychodziło.
bo rodzice zawsze są...po prostu są ...ich ciepłe
dłonie koją każdy smutek...bo oni tak prawdziwie i tak
bezinteresownie kochają...jak nikt inny...wiersz
zawiera niesamowite ciepło...i miłość...
Bardzo ciepło napisany, dobrze mieć takie ostoje dwa
filary na których się oprzeć można.
Masz wiele szczęścia, mając tak wspaniałych
rodziców... ładne podziękowanie...
Ile ciepła w tym wierszu. Pięknie
ooo! i to sie nazywa mieć szczęście w życiu :)