Ciepło Serca
Jesteś powietrzem, który pieści moje włosy
Swym idealnym delikatnym powiewem.
Swymi rękami błękitnymi zmywasz moje smutki
,
dążąc mnie uczuciem.
Jak ptak rozkładasz swoje skrzydła,
pełne miłości lecisz wolno, za siebie się
nie oglądasz,
patrzysz w dal ,szukając swojego
szczęścia.
Jesteś niepowtarzalny,
jak zachód słońca świtem mnie witasz,
pieszcząc słowem troski i mówiąc słodko
Dzień DOBRY!
Odczuwam westchnienia ciepłych twych ust,
zatracić się w nich na kilka sekund,
jest prawdziwym spełnieniem.
Jesteś dla mnie oazą spokoju.
Będąc na pustyni ,
tylko Ty jesteś moją wodą, napoić się nie
mogę,
wciąż mi mało.
Zatańczmy taniec miłości
A skrzypce niech drżą ,otulimy się sobą
,
zaśniemy ,czując ciepło swoich warg.
Komentarze (5)
czytałem z przyjemnością : pozdrawiam i głos zostawiam
+
Zaśniemy czując ciepło swoich warg
Miłośnie:) Warto popracować nad tym przekazem. Chyba
powinno być
"Jesteś powietrzem, które pieści moje włosy" zamiast
"który" i "darząc" od daru. W ostatniej strofie chyba
lepiej byłoby bez "Będąc"? Może dobrze zrobiłoby
wierszowi pozbycie się paru zaimków?
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki z którymi autorka
może zrobić co zechce:) Miłego dnia.
Treść na tak, a przecinki na nie, bo uciekają.
łał! Ileż tu miłości!!!!