Gdy będę twoja...
Gdy będę twoja ?
Obudzę twoją duszę,
W sercu zniece pożar,
Żaden twój smutek przede mną się nie
schowa.
Nakarmię Cię swoją radością,
Ochoczo powiem magiczne słowo:
Kocham Tylko Ciebie !
Gdy będę twoja ?
Zabiorę Cię w podróż ,wśród promieni,
będziemy wirować w kółko sobą upojeni.
Zakręcę twoim światem, w ogromnym pudełku
schowam nasze żale, Zagłębie się cała w
pachnącej pianie.
Gdy będę twoja ?
Dziękować będę pocałunkami,
Droczyć się i skradać pod kocyk burzliwymi
nocami ,oczy twe podążą za mym ciałem
ochoczo, napełnię twe zmysły namiętnością,
miłością i wyczekiwaną bliskością.
Wiesz... Będę...
Wierną gwiazdą dla Ciebie,
Całego Cię onieśmielę.
Przychodzisz w moich snach ,
Tylko tam jest bezpiecznie...
Czuje twą dłoń i całego Ciebie ,
Gdy bez namysłu rzucasz mnie poduszką.
W ten czas jesteśmy wtuleni,
Jak dwa gołąbki coraz bardziej stajemy się
jednością ...
Gdy będę twoja...
Komentarze (6)
Proszę bądź
Dziękuję wszystkim za opinie pozdrawiam
Ładne marzenie o miłości. Pozdrawiam :)
Ciepłe wyznanie
Malino... gdybyś była moja , sok życiodajny wypił bym
z twych ust i był bym szczęśliwy jak nikt :)
a swoją droga wiersz bardzo dobry , szczęśliwy ten o
którym śnisz
pozdrawiam
Piękne wyznanie miłości. Miło jest takie odebrać:)
Pozdrawiam:)