Cierniowa róża natchnienia...
Tak dawno cię nie było
natchnienie słodkie moje,
ty dajesz radość wielką
i ciepło i ostoję.
Ty pustkę która we mnie
wypełniasz całą sobą
a jesteś jak ta róża
i cierniem i ozdobą.
To w twoje dłonie składam
pragnienia, smutki, żale
i nizam dni szczęśliwe
i gorzkich chwil korale,
A kiedy odejść przyjdzie,
opuścić ziemskie progi
zabiorę cię ze sobą
by oddać w ręce Boga.
autor
sael
Dodano: 2008-01-18 14:46:57
Ten wiersz przeczytano 1574 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Piękny.
Ciepły, delikatny wiersz. Jest w nim jakaś magia
Wzniośle, a jednak bardzo uczuciowo i delikatnie.
Malujesz dźwiękami słów swoich.
D->>--
Poezja w ręce Boga nanizana różańcem dni codziennych,
trafiasz w moje serce:)