Cierpienie zawłdneło moim życiem!
Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią..............
Życie jest dziwne,
Nie ma w nim prawdziwego szczęścia,
Nie ma śmiechu i zabawy,
Nie ma.....
Ale za to cierpienie mnie przygarnęło,
Czuję się inaczej niż zwykle,
Cierpienie znalazło we mnie swoje
zalety,
A ja sama,
Nie ma nikogo,
Tylko moje myśli nie opuściły mnie,
Dookoła pustka,
I w drżeniu rąk trzymam skrawek miłości,
Tylko mojej miłości,
Cierpienie przygarnęło mnie do siebie,
Lecz chcę już iść,
Nie chcę już tu być,
Chcę poznać smak szczęścia,
Chcę poznać zapach życia,
Ale wciąż potykam się,
O przeszkody,
Które nie pozwalają mi poznać samej
siebie,
Cierpienie ogarnęło mój strach,
Już się nie boję,
O nic,
Nie boję się nawet o siebie,
Cierpienie zbyt wielkie jest,
Nie umiem do przezwyciężyć,
Życie jest dziwne,
Zaskakuje mnie w nieodpowiednim
momencie,
Cóż ja mam zrobić?
Może po prostu Bóg dał mi życie w
cierpieniu,
Jestem tak małą istotą na tak wielkiej
ziemi,
I w rękach trzymam tylko skrawek
miłości,
Tylko mojej miłości,
Cierpienie zbyt wielkie jest,
I ono jest jak mur nieszczęścia,
A po drugiej stronie:
MIŁOŚĆ,
SZCZĘŚCIE,
WIARA.
Tylko ja sama stoję tam,
Gdzie nie ma nawet
PRZYJAŹNI,
Znam tylko cierpienia smak.
......i być może nigdy nie powiedzieliby.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.