cisza
...dla wszystkich moich przyszłych czytelników... dziękuje
ciasza jest stanem...
albo może jednak rzeczą...
nie! - stanem
słyszysz wtedy doskonale
każdy etap swojego oddechu
wdech...
wydech...
każde uderzenie serca...
każde westchnienie.
w ciszy można odpłynąć,
jak po wielkim, nieskończenie głębokim
oceanie...
ale wystarczy chwila nieuwagi...
...toniesz...
są ludzie którzy przed ciszą próbują
uciec,
ale ona i tak ich dopada...
są też tacy, którzy w cisz się rodzą,
w ciszy dorastają...
i w niej pragną umrzeć...
czy ona jest piękna i łagodna
czy może okrutna i bezlitosna...
nie wiem...
może raz jedna raz druga
może zawsze taka sama...
ale każdy odczuwa ją inaczej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.