Cisza
Delikatnie wiatr porusza cienie
Dłoń dotyka ściany
Powiedz jak masz na imię
- Cisza…
Jak oddech powietrza,
A ty powietrze którym oddychasz
Porusza włosy delikatnie jak wiatr
Kiedy głuchnie lub płacze dusza,
Wtedy ona cisza…
Jest jak serce w opuszkach,
Które potrafi zranić krzykiem
Lub uśmiercić czas
I choć najtrudniej jest milczeć
Kochaj ciszę,
Bo ona jedyna, nigdy cię nie okłamie
Przytuli jak matka
I będzie trwać
A wtedy serce bez smutku i skargi
W umyśle podróży stanie się świtem
Promieniem słońca
Przed ptasim śpiewem
Kiedy dokoła jest jeszcze cisza…
- I Ty
( ta wypowiedziana na głos ) Cisza - Green Green : https://www.youtube.com/watch?v=rqaTtDPcPh0
Komentarze (35)
Odsłuchałam Twoją wersję dźwiękową wczoraj ,jednak
lepszy jest tamten odbiór.Piękne
recytowanie.Pozdrawiam.
cisza jest dobra
lecz wtedy w tej ciszy mamy straszny natłok myśli-
wolę od ciszy nutki delikatnej muzyki
pozdrawiam:)
stary
Dźwięk też jest piękny, ale dla mnie swoje miejsce
zajmuje po ciszy :)
Pozdrawiam
mariat
z pewnością inaczej jest jak się wiersz czyta i kiedy
słucha - tym razem dałem wybór :) Pozdrawiam :)
wandaw
tym jednym od... wróciłem :)
Pozdrawiam :)
Alina1948
nade mną niebo rozdartej bieli
w opadającym puchu skrzydeł
śnieżnych aniołów czy ptaków
a ja owijam się twarzą ściany
zastygając soplach czasu
by później topić zegary
tak cicho...
kapiącą kroplą
Pozdrawiam ciepło :)
Wszechświat tętni swoistą muzyką, dźwiękami. Jeśli
czujemy ciszę to oznacza tylko, że nasze receptory
mają małe możliwości odbioru dźwięków.
I ta nasza "cisza" jest tak bardzo wymowna a czasem
brzmi potęgą.+
Jacek1972
AMOR1988
Angel Boy
Dziękuję i Pozdrawiam :)
Jednak recytacja potrafi podnieść wiersz o kilkanaście
stopni
bądź...
utopić /zmarnować bezpowrotnie
milyena
opis to hałas :) bo cisza...przecież wiesz :)
Pozdrawiam :)
Shizuma
tak jest w ciszy moc piękna :) Pozdrawiam
klarysa :) dziękuję - w tą wersję na youtube - można w
niego i wejść :) Pozdrawiam
Smutno ale prawdziwie Cisza nie kłamie ale bardzo rani
miemym krzykiem
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu
Dzisiaj dopiero odkryłam ze znowu jesteś na Beju i
publikujesz swoje cudne wiersze :)Muszę w niedzielę
odrobić zaległości :)
bez słowa teraz i pojutrze
mrugnięcia pomiędzy bezruchami
po trzęsieniu niemówiącej ściany
wzmocniona bezgłośność do odbioru
z niepomyłki lepkość strachu
o bliskość jeszcze widzę
owieje nie zmiecie obejmie
nie porzuci mnie i mnie tam
nich chociaż ptaki na fali
Pogodnego dnia, Green M.
Fajny, fajny :) Pozdrawiam serdecznie +++