CISZA
Patrząc na pszenicy pył
Na drzew równy szlak
Ścisk tłumiony ból
Harmonijny trzask
Myśli kłębią się
Gdzieś w pamięci błysk
Za tym wszystkim co…
Dziś już nie ma nic
Wśród tysięcy chwał
W deszczu słychać śmiech
Płynie rosy czar
Ziemia kruszy się
Cisza, cisza
przypływ słychać juz
Cisza, cisza
Obojętna tu
autor
majk
Dodano: 2010-04-25 12:50:21
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ciekawy wiersz,a cisza wygląda tak jakby przed
gwałtowną burzą-po niej jednak obojętna
cisza...powodzenia
Ciekawie przedstawiłeś życie. Przyznam, że czasami
jest tak jak piszesz. Pozdrawiam Cię:)
Wiersz stworzony z urywanych oddechów..spodobał się,
zwłaszcza końcowka..Duży pozytyw.. M.
pokręcone czasem i dziwne są ścieżki losu...
gdy cisza zamienia się w milczenie bo traci bliskość
i wtedy obojętność a czasem spokój dla zmian nowych
kierunek w życiu Ładny wiersz dobrze napisany :)