Cisza
Jestes snem czy zjawa?
Przychodzisz noca i nie wiem po co.
I znikasz jak iskra, ktora
zapala sie by istniec na moment.
Usmiech Twoj nieokreslony
Postac twa wiotka - szalem osnuta
Jak masz na imie?
Cisza.
Spopielily sie ciala
Krew wsaczyla sie w ziemie.
Nasz bol - Nasze cierpienie
I nasze istnienie
Pieklo stalo sie na ziemi
Wyjscia z niego juz nie ma
Snuja sie cienie parami
Bez cial- bez imienia -
bez istnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.