W ciszę oszalali.
W ciszę zaklętą by trwać
tak tu przy Tobie przez lat
tysiąc czy milion kto wie
byleby zawsze być blisko ciebie,
byleby ciszą otulać Cię
byś śniła swe sny ze mną w tym śnie
byleby wszystkie myśli złe
odgonił brat co wiatrem jest
a wtedy ja ciszą swą
oplotę oczu twoich toń
zielonym szczęściem
wzbierze w nas
a spowiednikiem będzie las
tam w gąszczu kniei się schowamy
przed światem całym
precz ideały
tak niepoprawnie zakochani
zaklęci w ciszę oszalali.
Komentarze (4)
Taka cicha milosc,ze az krzycz!Piekny wiersz.++
Bo cisza jest najbardziej rozgadana...Piękna ta Twoja
ostoja :)
miłość to piękne uczucie...pozdrawiam
ach zakochanym być...pięknie:)