Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ciszo...

czarne firany przesłoniły moje okna
pusta droga...
ciężka i samotna
w której utknęłam już na zawsze
czekałam całe życie by móc na Ciebie patrzeć
i byłeś tak blisko i stałeś przy mnie
i szeptałeś ciągle moje imię
a dziś Ty giniesz
w srebrzystym poranku co odchodzi razem z Tobą
Ty giniesz
i puszczasz powoli moją dłoń
moje niebo poczerniało
chmury przesłaniają radość
nie ma szans ocalić nas
chociażbyś bardzo tego chciał
nie uda się
za daleko za każdym razem musisz odejść ode mnie

ciszo...
ty zamykasz mi usta
gdy przez sen na jawie wołam jego imię...
ty słuchasz mego płaczu
gdy w środku nocy znów bez snu majaczę
ty jedna potrafisz mnie uciszać
gdy gorączka spala mi słowa
i nie mogę oddychać...

Dodano: 2006-03-19 11:40:08
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »