ciszsz
Dziecinny pokój na dnie morza
Sufit i ściany słononiebieskie
Uśmiech musuje w szklance powietrza
Cisza podmywa piasek podłogi
telewizyjnie wyłączam smutek
kilka tysięcy mil od ekranu
i razem z wami bajki oglądam
falą
radiową
szumiąc bezradnie
autor
Stefan Beton
Dodano: 2005-09-13 12:14:05
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.