W ciszy
W ciszy cichego płaczu, w ciszy cichego
westchnienia,
W ciszy gasnących świateł, i w ciszy
zapomnienia.
W ciszy wschodzących radości, w ciszy słów
ukojenia.
W ciszy cichnących przykrości, i w ciszy
uwielbienia...
Będę głośno o Tobie myślała
Tak, że ta głośność ciszę przemoże
Będę wygrywała tonami sugestię,
Którą słowami w uczucia twe złożę.
Będę grała na skrzypcach i harfie
I zastąpię Ci całą orkiestrę...
Będę rozbrzmiewać i struny wyczerpię
By tylko zagłuszyć... ciszę mych
westchnień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.