Ciut za szybko
Kto jest winien, że ta chwila.
W ekspresowym tempie mija.
Trwa sekundę ciut za krótko.
Daje upust nagłym smutkom.
Chciałam chwycić, lecz nie mogę.
Poczuć zapach i swobodę.
Zamknąć w świadomości sidłach.
By mi nigdy nie obrzydła.
A tu trach, jak bańka pęka.
I przebrzmiała już piosenka.
Uleciała chwila słodka.
Czy ją jeszcze kiedyś spotkam?
Czy zatrzymam ją na dłużej?
Tak po cichu w myślach wróżę.
Wspomnień wiele się nawarstwia.
Dobra, chociaż mała garstka.
Lucyna Mróz-Cieślik
Komentarze (5)
Podoba mi się Twój wiersz, a dalej za krzemanką :)
Pozdrawiam Podróżniczko:)
Rytmicznie i z dobrymi rymami o przemijaniu. Gdyby to
ode mnie zależało skorygowałabym interpunkcję,
zamieniając część kropek na przecinki.
Miłego dnia Podróżniczko:)
Bardzo ładny, rozmarzony wiersz!
Dobra puenta.
Pozdrawiam serdecznie
Zostawiam podobanie
:)
Szanujmy wspomnienia - śpiewali Skaldowie. Twoją
piosenkę niech też ktoś zaśpiewa, życzę i pozdrawiam.