Cmentarz wspomnien

skoro to była miłość..to czemu kończy się nam

Spotkamy się na cmentarzu wspomnień wśród gwiazd
tuląc do snu nasze skrzydła,

Znartwychwstanie jest jak Twój pocałunek rozszerza żrenice budzi do zycia,

Kocham te sny pomiędzy naszymi światami odbitymi w lustrach samotnych oczu,

Pukam czasem do tych zamknietych drzwi
gdzie słychać jeszcze szept pocałunków i bicie zegara przeszłości,

Pozostał teraz tyko gniew dudniacy w głowie jak największy kac jak obraz ulic nędzy,

a w pamięci jeszcze Twój uśmiech delikatny szczery jak nasza miłość sprzed lat.

jutro ruszę tam w obcą stronę z wiarą ze choć raz nagrodzi mnie los..i odzyskam myśli stracone.

autor

jaszczur

Napisany: 2011-09-05 Dodano: 2011-09-04 13:21:33

Ten wiersz przeczytano 443 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Samotność

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie