CNOTA
W bezkresnym wszechświecie
ciemność ogarnia tajemnice
W zakątkach nicości ,gwiazd nie ma
Nagość błądzi bez okrycia
nie szukając cienia
Gdzie gwiazdy migoczą w otchłani
szukać trzeba ,iskierki płomienia
By rozświetlić postać
niewinnej istoty
Której piękno w ciszy ,się nie ima
Skryte cząstki ,życia miłości
nie widać podniecenia
Musnąć ciało ,cichym dotykiem
wrażeniami pozostać bez zbawienia
Delikatność ,okryta częścią ciała
oczy ,wargi ,piersi i uda
zaiskrzyła iskierka mała
tajemniczej miłości
Rozświetlając swoiste cuda
W bezkresnym wszechświecie
za horyzontem ,z ciemności
iskierki piękność się wyłania
rozświetlając cuda niewinności
swej cnoty ,która jest wspaniała
Komentarze (3)
Ładnie:))Pozdrawiam;))
ladnie powiedziane pozdrawiam
Ładnie