Cnoty I Miłość XXI Tylko z nazwy
Cnoty I Miłość Osłona XXI "Tylko z nazwy"
zapomniał w zapamiętaniu obłędu
nie mamy władzy nad Miłością
siła woli nie wystarcza
by zacząć by przestać kochać
wini mnie że w sercu mam wielu
logika przegrywa z zazdrością
"miłość nie zazdrości" on tak
kim jest teraz? miłością?
czy mamy władzę nad Zazdrością?
już nie pamiętam
zapomniałam Ją zrozumieniem
tak jak wtedy
w nawiązaniu do: http://www.nonpossumus.pl/ps/1_Kor/13.php dziękuję, poprawione
Komentarze (4)
witam..koleżanka szalała ostatnio w koment. bo
hmm..umarł człowiek nie byłam w nastroju tak więc
sorry odnośnie dzisiejszej twojej poezji podobno nie
ma miłości bez zazdrości byle by ona miała jakieś
granice i nie była bynajmniej chora
.....pozdrawiam(uśmiech)
Milość i zazdrość chodzą koło siebie. (czy bez "ją" w
ostatnim wersie nie byłoby lepiej ?)
...przez zazdrość zniszczy miłość...nie rozumie, że
może dużo stracić...ciekawy wiersz, daje dużo do
myślenia...pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie!;-) bardzo ładnie.