Co mnie dotyka...
Wciąż myślę skąd tę scenę znam,
czas nieco zmącił pamięć,
obudził we mnie wstręt ten pan
i jego zachowanie.
Pijany w sztok bełkocze coś,
wulgarne lecą słowa,
oburzam się, jak mógł ten gość,
tak brzydko się zachować?
I nagle wstyd, bo przecież sam
w nie lepszym będąc stanie,
też zachowałem się jak cham,
lecz krótka bywa pamięć.
Więc w odkrywaniu swoich wad,
na innych mogę liczyć,
jeżeli coś dotyka tak,
być może mnie dotyczy.
Komentarze (46)
c'est la vie:)
"jeżeli coś dotyka tak,
być może mnie dotyczy"
- uniwersalne stwierdzenie.. gdy tak pomyśleć..
Zajrzałam po kolejną porcję refleksji i nie zawiodłam
się.
Pozdrawiam:)
Mądrze i z pokorą dla życia....serdecznie pozdrawiam:)
Ciekawie, jak w biblijnym powiedzeniu o belce w oku.
Właśnie, czasami dobrze jest się zastanowić czy nie
popełniamy podobnych błędów do tych, które nam się nie
podobają u innych... Mądry wiersz! Ukłony :))
Tak, wady widzimy u kogoś a u siebie nie.Dobry
przekaz.
:)
Bardzo mądry przekaz i samokrytyka godna podziwu-
pozdrawiam serdecznie.
Mądry wiersz, a spojrzenie na siebie przez pryzmat
innych, bardzo wskazane:)Wiadomo - u innych szpileczka
nie umknie, a sami przewracamy się o stogi:)
Pozdrówka:)
Jak zgrabnie podsumowane... !
Mądra, życiowa refleksja.
Podpisuję się pod wypowiedzią kraterka.
Jak zwykle mądrze :)
Ja tez tyle głupot narobiłem przez ćmiagę że bania
mała!!!
Ale, na szczęście wyciagnąłem wnioski:))
Choc do dzisiaj żałuję swoich "wybryków"....
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by
bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
— Ernest Hemingway
pozdrawiam!
Bardzo mądre podejście do ludzkich przewinień...
Pozdrawiam serdecznie:)
może mi się skojarzyć z kamienieniem, rzuć itd....
nie i już... tak mi się nie kojarzy
ale, ale mój drogi Karacie ach, ten alkohol ciebie
gnębi, łoj gnębi
pewnie, że to są przykre widoki, ale czy godne
wybaczania???, dlaczegóż mi się ma podobać taki
widok??
/oburzam się, jak mógł ten gość,
tak brzydko się zachować?/ i słusznie, ma Ciebie to
oburzać i 'konieć', takie widoki powinny oburzać, nie
powinno być żadnego przyzwolenia na takie widoki
poważnie, tak myślę
Miłego dzionka
Skromność i pokora jak zawsze w Twoich wierszach.
Pozdrawiam:)