Co z nami?
Nie znam myśli Twych
Z serca prawdę odkryć chcę
Rozszyfrować wciąż nie umiem Cię
Tajemnica i blask w oczach kryje się
Twój uśmiech sprawia, że wszystko inne
nieważne zdaje się
Nie wiem dokąd zmierzać mamy i na co wciąż
czekamy?
Co przed sobą ukrywamy? Jaką drogę znaleźć
mamy?
Czy smaku szczęścia razem zaznamy?
Przeczucie mówi mi, że trzeba walczyć póki
starczy sił
Na niebo patrzeć i czekać jak zmienia się
świat
Bo? jeśli chcesz przyszłość znać, musisz
się sercu ponieść dać
Nie martwić się tym co zdarzy się
najważniejsze to co teraz jest
Nic innego niech nie liczy się
Nie przestaje o Tobie śnic i chcę blisko
być, ust Twoich poznać smak
Pragnę Ciebie mieć chociaż wiem, że
wszystko zmienia się
Zakochać się i nie żałować, że tak stało
się
Bo? jeśli los chce to połączy Ciebie i mnie
Na rozstaju dróg spotkajmy się znów?
Komentarze (7)
wiersz przesiąknięty emocjami
Swietny dobor slow,ciekawa budowa utworu,tchnie
uczuciem-jestem za!
Wiersz bardzo ładny, ciekawa forma. Pozdrawiam!
Pamiętam, nic innego się nie liczyło :)
sama też jestem dyslektykiem..także mi się zdarza..:)
a wiersz naprawdę świetny, jak ja to rozumiem, aż
niestety za dobrze.. ta miłość..
jestem dyslektykiem, więc to mi się zdarza ;P
Zagłosowałam ponieważ przy czytaniu mi się przyjemnie
odczuwało niezauważalne zrymowanie, ale proszę Nataly
popraw sama - ęęęęęę. Pamiętaj -w 1 osobie
l.pojedyncza (poza oczywiście wyjątkami - umiem i
inne) zawsze będzie "ę" , a nie "e" , czyli ja
chcę/ ale on chce (bo to już 3 osoba).