Co noc
Znów ten sen,jak każdej nocy
tak natrętny niczym osa
gdy pojawiasz się bez słowa
z blaskiem słońca gdzieś we włosach
Wciąż te oczy, usta, uśmiech
i Twój zapach świat spowija
czas taktuję tylko szczęście
Tobą mija każda chwila
Chyba chciałbym się nie budzić
i na zawszę we śnie zniknąć
tam gdzie nie muszę się łudzić
tam gdzie stale jesteś blisko
Wiem,znów świt otworzy oczy
a ja westchnę z lekkim gniewem
cóż... do zobaczenia w nocy
w sennych marzeń siódmym niebie.
P.
Komentarze (6)
A może do zobaczenia...w siodmym niebie:)Pozdrawiam
ciepło+++
Mimo, ze "osa", a tyle tesknoty, Milosci.
Piekny wiersz.Pozdrawiam:)
Na jawie jak we śnie
widzę mój kochany cię.
piękny wiersz z przyjemnością przeczytałam.
"Na jawie swiat jest dla wszystkich jeden i ten
sam;ale we snie kazdy ucieka do wlsnego swiata"
/Heraklit z Efezu/.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
Bardzo ładny wiersz. Nie wiem czy nie lepiej
brzmiałoby "w jasnych włosach" lub "ciemnych"
zamiast "gdzieś we włosach". Dziwnie brzmi dla mnie
ten wers: "czas taktuję tylko szczęście" , ale może
to wyłącznie mój problem.Lepiej mi się czyta "tam
gdzie się nie muszę łudzić" od "tam gdzie nie muszę
się łudzić". wiadomo, że to wyłącznie uwagi
czytelniczki, a nie eksperta. Pozdrawiam.
Tuż przed zaśnięciem
ten wiersz to balsam na serce!
Pozdrawiam serdecznie, życzę spokojnego snu.++++++