Co się dzieje na beju...
Co się dzieje na Beju
To w głowie się nie mieści!
Dlaczego, przyjacielu
Przynosisz tak złe wieści?
Dlaczego nas opuszczasz
Poetycką społeczność
Cichaczem głowę spuszczasz
Na co czekasz? Na wieczność?
Dlaczego tu zostaniesz?
Czy coś Cię tutaj trzyma?
Chyba sprawę sobie zdajesz
Że Bej to jedna wielka rodzina!
Przyjacielu drogi,
Zanim wszyscy zwątpimy
Kilka słów przestrogi:
Bej to My- My go tworzymy!
autor
sss
Dodano: 2008-09-06 15:21:08
Ten wiersz przeczytano 717 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
właśnie w takich chwilach powinniśmy się trzymać
razem... ;)
Zgadzam się i popieram bo BEJ to MY, a to co się
dzieje to stan przejściowy-wedlug mnie
Świetny wiersz. Bardzo prawdziwy. Dodaje otuchy.
Skłania do refleksji. Świetna puenta.Forma wiersza
bardzo dobra.