Co się zdarza...
Wlazł kot na płot,
palnął go młot
leży ta bidula
i
nie wierzy,
bo drgawek dostaje
i
zimny się staje.
leżą zwłoki
nad nimi
obłoki
Mija czas
Dogania nas
Ginie ktoś
strzeli
coś
Ale teraz już jest dzień
I żyjemy i mówimy
Tak jak się starzeje pień
My ten świat też opuścimy
autor
mg4you
Dodano: 2005-11-26 16:50:54
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.