Co to jest miłość?
Może to tylko zwykłe podziwianie
Może to tylko jak w teatrze granie
Może to tylko są zwykłe marzenia
Może tak naprawdę niczego nie zmienia
Może ktoś za nią drogo zapłacił
Może ktoś przez nią kogoś stracił
Może to tylko nadzieja gasnąca
Może to tylko namiętność płonąca
Może to tylko jest rozczarowanie
Może to przynosi po nocach płakanie
Może to tylko jest apetytu strata
Może to tylko słodycz jak cukrowa wata
Może to przez nią jest tyle nienawiści
Może to przez nią wkrótce koszmar się
ziści
Może to tylko na drugiego patrzenie
A może miłość to zwykłe złudzenie
Możesz zaprzeczać i mówić co chcesz
O miłości opowiadać to, co ty już wiesz
Jednak nie przekonuj mnie do kochania
Moje serce bowiem mi tego zabrania
Boi się, że ktoś je znowu odrzuci i
zrani
Cicho! Ja wiem swoje! Miłość jest do
bani
Sorry nie chciałam się tak znów unosić
Chciałam was teraz serdecznie przeprosić
Ale i tak już nie zmienię swojego zdania
Mam dosyć już tego „pięknego
kochania”
Może jestem inna i inaczej to mierzę,
ale
Miłość szczęśliwa? – Ja w to już nie
wierzę…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.