Co ty na to?
Po niewielkich zmianach w treści wiersza...
Ty mi mówisz: - Tylko maj!
Tylko wiosna! - W to mi graj!
A co powiesz, jeśli lato
da ci tęczę barw bogatą,
i na morskiej, dzikiej plaży
wśród bursztynów cię rozmarzy,
a wśród bażyn cię ogrzeje,
kiedy z morza wiatr zawieje...
A ty na to mówisz tak:
- Niech więc lato da mi znak...
Pół dnia z tobą spędzam prawie
i jak wieszczka rymy prawię: -
Skoro wiosna tak cię wzięła
i twym sercem zawładnęła,
to nie będę chyba w błędzie,
że i lato cię zdobędzie...
A ty mówisz: - W to mi graj!
Będzie lato... niczym maj!
Gliwice 18.06.2009 r.
A lato tuż, tuż...
Komentarze (17)
I ja na to jak na lato.
Pozdrawiam:)
A ja na to, jak na lato ;-)
Wiersz po prostu płynie! :-) Jest cudownie lekki i
przeuroczy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)