Co wy na to?
Patrzę na naszą drogę do NATO
i myślę – kiepsko z moją pamięcią,
ażeby rzucić na sprawę światło,
znowu zaczynam zerkać ku zdjęciom.
Na nich Olszewski, Kaczyński, Duda
- jako ojcowie tego sukcesu.
Wypatrzeć innych nam się nie uda,
bo dzisiaj mile widziani nie są:
Kwaśniewski, Buzek, nawet Geremek,
który podpisał ten ważny traktat.
PiS własnych ludzi pcha na arenę,
a niewygodnych zaczął wymiatać.
Historię kreślą na naszych oczach.
Wkrótce nadejdzie era pomników:
ojca sukcesów na podest wtoczą,
a ojczymowie po prostu znikną.
Komentarze (48)
Serdecznie dziękuję nowym gościom za komentarze w
temacie i na temat wiersza. Miłego dnia.
bardzo dobrze, niech włażą im w d..ę i to bez mydła
dla stołków zrobią wszystko, nasz burmistrz ogłosił
spod ołtarza, że będzie budował pomnik Chrystusa Króla
na .... jednym z rond w mieście, do czego zmierza ten
świat i dziwić się talibom, pozdrawiam w deszczowy
poranek
Mądrze, życiowo i odważnie
Dobre! Bardzo :)
Oj potrafisz, krzemanko.
Dobrej nocy.
Zamiast krasnoludków w każdym ogródku pomnik
Kaczyńskiego.
"Oj będzie się działo"! - jak mawia Jurek Owsiak.
Miłego wieczoru.
A my dzisiaj mamy lato
Dziekuję PLUSZU, milyeno i Koncho za Wasze refleksje
wywołane powyższym tekstem i komentarzami do niego:)
Miłego wieczoru.
Nie zgadzam się z określeniem, że polityka jest
największą kurtyzaną, bo to krzywdzące dla tych
ostatnich.
Kurtyzany miały swój kodeks honorowy, a w polityce,
nie ma honoru i nie obowiązuje żaden kodeks. ustawiają
go "pod siebie"
Kurtyzany były utrzymankami bogatych i możnych, a
polityka jest na naszym utrzymaniu, czyli całego
społeczeństwa. To "jemioła", pasożytująca na budżecie
państwa.
Wychodzi na to, że jest to największa firma
"sprzątająca"
Bardzo przepraszam za długi komentarz.
Pozdrawiam, życząc dobrej nocy:)
Dobry wiersz. Ja tam w żadne sojusze nie wierzę.
Oprócz małżeńskiego ;)
my,
a co na to NATO?
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Serdecznie dziękuję nowym gościom za odpowiedź na
tytułowe pytanie i opinie o wierszu. Miłego wieczoru
wszystkim.
Dobry.
Potwierdzam słowa Andreasa,kurtyzana i to jeszcze
brudna.
A przyjdą kolejni i zrobią tak jak pisze
zielonaDana.Pozdrawiam.
Przyjdą kolejni i posprzątają wszystko po swojemu :o)
Dobra ironia.
Nie pamiętam czy Ci to już pisałem,Krzemanko,że
polityka to największa kurtyzana.
Pozdrawiam serdecznie.