Co za licho
inspiracją wiersza jest wiersz ,, Małe ideał który napisał " Angel Boy
Co za licho mnie podkusiło
by wyznać
tej jednej jedynej miłość
a tyle dziewcząt
w zasięgu wzroku było
z wyglądu chodzący ideał
świata poza nią nie widziałem
dla niej róże przynosiłem
każde źdźbło trawy
spod nóg usuwałem
lody śmietankowe
tylko taki smak uwielbiała
zachcianki spełniałem
aż pewnego dnia przyklęknąłem
miłość wyznałem
o rękę poprosiłem
jakże byłem szczęśliwy
gdy przytuliła i nie odmówiła
została moją żoną
teraz wiem
jak bardzo się myliłem
czy naprawdę aż tak ślepy byłem
szwajcarski zegarek
lepiej ode mnie nie chodzi
gdy wspomnę o kochaniu
mówi że jej to szkodzi
a jeśli posunę się trochę dalej
to na oślep po głowie wali
na szczęście
mam dobre sąsiadki
nakarmią na co nieco pozwolą
przygarną okłady zimne zrobią
i co za licho mnie podkusiło
życie z nią miało być takie że aż miło
lecz to marzenie się nie spełniło
morał tej bajki jest taki uważajcie na
ideały chłopaki
Autor Waldi
Komentarze (23)
:)
Oj Walduś, Walduś!
Jak Jadzia wersy odczyta, po Tobie chłopie i kwita....
Pozdrawiam cieplutko:-)
Witaj Waldku, nie ma idealow, a zycie by bylo z nimi,
zbyt nudne.
Tak jak powiedziala moja poprzedniczka anna - milosc
jest slepa.:)
Pozdrawiam.
miłość jest ślepa! (zazdroszczę sąsiadek)
Witaj Waldi:)
Po co szukać ideału
przy nim można dostać szału:)
Pozdrawiam:)
fajny uśmiechęłam sie czytając:-)
pozdrawiam
Witaj Waldi. Ano uwazajmy na idealy a jeszcze bardziej
nie idealizujmy ich w naszej glowie... ale wiadomo
czlowiek zakochany to i widzi co chce. Moc
serdecznosci.
To namąciłeś. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Czytałam rano...uśmiechnąłeś! Miłego wieczoru Waldi...
Oj Waldi, Waldi...Jak ja bym taki "mądry" wiersz
napisał to miałbym przechlapane. Ty powinieneś swoją
kobitkę na rękach nosić. Wiem, wiem, że to wszystko
odwrotnie tj. przewrotnie. Ale taki już los kobiety,
niestety. Widziały gały co brały. A teraz musi
cierpieć biedna żoneczka... Fajny wiersz...
Pozdrawiam. Miłego wieczoru...
Bywa tak Waldku w życiu jak
w anegdocie.
Przed ślubem dziewczyna
do chłopca: "Uważaj złotko,
patrz błotko."
Po latach żona:
"Nie widzisz idioto, że błoto?"
Miłych dni i troskliwych
sąsiadek.
Jak ci żona w domu szkodzi to rzuć żonę - o co chodzi.
A tak poważnie to zawsze mamy problemy z tymi
kobitami. A one z nami. + i Dobrego wieczoru.
To jest świetne, pozdrawiam :)
https://www.youtube.com/watch?v=tFUZQ0lrXsk
Pozdrawiam Waldi, opisujesz miłość tak żarliwą że aż
Ci zazdroszczę.
super opowieść w ramy wiersza ubrana
Waldku gratuluję cudownej żony