Co za tym stoi
To nie słowików wina,
że tak pięknie śpiewają.
I konwalie nie grzeszą,
cudownie zakwitając.
Dzionek pewnie nie czuje,
po co się na Świat rodzi.
I każdego poranka -
jak jutrzenki wiew wschodzi.
Można pytać i pytać,
zawracać d... bez końca.
Ale mi się coś zdaje,
że to sprawka jest Słońca.
Daje ciepło i światło,
i tak wdzięcznie się śmieje.
Myślę że nie zagaśnie -
przynajmniej mam nadzieję...
autor
Stumpy
Dodano: 2016-08-22 10:09:20
Ten wiersz przeczytano 932 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
andreas - wytrzymaj dwa miliardy i Ci wystarczy!
Z humorem. Brawo:)
ładny - daje plusik...
Za tym stoi tajemnica
Przyjemny :o)
A wiesz Stumpy,że słońca nam jeszcze starczy tylko na
jakieś cztery miliardy lat;bardzo się tym faktem
martwię...
Pozdro.
Też tak myślę,to na pewno sprawka
słońca:))
Pozdrawiam
i miej taką nadzieję ..ja też mam ..
Sympatycznie :-)
Piękny wiersz Stumpy.
Miłego dzionka.
Pozdrawiam serdecznie:)))
- to wszystko jest Twoja wina że tak ładnie opisałeś
ten Świat !
Kiedyś, jako "czerwony karzeł",
ale nie teraz.
Ładnie.
:)
Pozdrawiam!
Świetny! Pozdrawiam :)
super wiersz. - dziś ponuro bo słoneczko nie świeci
Ja też ma taką nadzieję
Moje pranie wisi na dworze, może w końcu wyschnie,
słoneczko wyjrzało:-)
Pozdrawiam Stumpy:-)