Co zrobiłeś Panie
Pytanie do Boga...
Co zrobiłeś
z mym życiem
Ty.. który zwiesz się miłością.
Co zrobiłeś
że dzień miesza się z nocą
a noc z dniem.
Co zrobiłeś
mym oczom
smutnym, bez wyrazu
spowiłeś mgłą
skąpałeś w morzu łez.
Co zrobiłeś
mym ustom
drżącym z rozpaczy
w ciągłym grymasie bólu.
Co zrobiłeś
gdzie jesteś
uwolnij mnie..
przecież zwiesz się miłością.. Panie.
a może nie jesteś...
autor
GrażynaB
Dodano: 2017-07-10 18:34:42
Ten wiersz przeczytano 1179 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Jak pisałam nie jestem poetką, piszę to co czuje moje
serce. Nie wiedziałam, że bardzo dotknę kogoś tutaj na
beju, przepraszam. Nie wiedziałam, że tutaj tylko
radość można wyrażać. Kim jesteś Leon.nela by mnie
rozliczać z mego życia? Nikt z nas nie jest bez winy a
mojego męża ja ratowałam, ja byłam przy nim w całym
naszym wspólnym 46 letnim życiu. Mąż odszedł ale to
nie ja zawiniłam dlaczego więc rozdrapujesz rany które
jeszcze nie zaczęły się goić? Moje słowa to tylko
słowa, pytanie i prośba do Boga. A Ty jesteś
świętością?
Daleki jestem od lekceważenia wymowy wiersza. Ale ile
takich jest na beju: a to prowadź mnie Panie, lub
jakaś gwiazdo, opiekuj się , daj czy zrób coś, wskaż
drogę itp. Chyba człowiek to nie marionetka pociągana
za sznureczki z nieba.
obarczanie Pana za twe krzywdy
podejrzanie brzmi a tyś nie winna odpowiedz mi czy
nie był z twej strony zaniedbań lenistwa czy dusza twa
taka niewinna czysta a gdzie byłaś gdy coś się działo
Wiele bólu w tej treści Grażynko widzę,
myślę, że warto otworzyć się na nową miłość, mimo, że
to trudne wiem o tym, ale może warto spróbować, ale o
tym peeelka musi zadecydować i krok pierwszy w tym
kierunku zrobić.
Pozdrawiam Grażynko serdecznie i życzę by uśmiech był
w Twoich wierszach i nie tylko w nich:)
Wybrzmiało pytanie...kto odpowie na nie ?
Jest miłością, jest :) Pozdrawiam serdecznie +++